Kapelani z Radomskiego Szpitala Specjalistycznego zapewniają, że zakażeni koronawirusem nie pozostają bez opieki duchowej. Mimo tego, że nie mogą wejść na oddział zakaźny.

– Prosimy, żeby personel poinformował pacjentów, żeby wzbudzili sobie żal za grzechy. Wtedy ja staję przed drzwiami tego oddziału czy na jego wysokości i proszę, żeby mieli tę świadomość, że my im udzielamy rozgrzeszenia – mówi w wywiadzie dla Radia Plus Radom ks. Mirosław Bandos, kapelan w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym.

W dobie pandemii kapelani szpitalni znaleźli się w nowej sytuacji. Posługa wygląda, co prawda tak samo, ale jest ograniczona w stosunku do osób zakażonych lub podejrzanych o zakażenie. – Nie możemy wchodzić na oddział zakaźny i OIOM – mówi ks. Mirosław Bandos.

Dodaje, że pacjenci nie są pozostawieni bez opieki duchowej. – Staramy się ogarniać ich codzienną modlitwą. Jeśli chodzi o sakramenty, staramy się komunikować przez personel. Wykonujemy telefon i pytamy, czy ktoś nowy przybył. Jeśli nie, to prosimy, żeby poinformowali obecnych pacjentów, żeby wzbudzili sobie żal za grzechy. Wtedy ja staję przed drzwiami tego oddziału czy na jego wysokości i proszę, żeby mieli tę świadomość, że my im udzielamy rozgrzeszenia, zgodnie ze wskazaniami Penitencjarii Apostolskiej – wyjaśnia kapelan radomskiego szpitala.

Pacjenci oddziałów zakaźnych mogą skorzystać też z możliwości komunii św. duchowej. Ks. Mirosław Bandos zachęca także do uczestnictwa we Mszy Św. za pośrednictwem internetu w telefonach komórkowych. Mówi, że trzeba być w stanie łaski uświęcającej, wyzbyć się przywiązania do grzechu. Jest wtedy też możliwość uzyskania odpustu zupełnego.

Duża trudność jest w przypadku sakramentu namaszczenia chorych w obliczu śmierci zakażonego. – Inspiruję się tu obrazem z Wielkiego Piątku kiedy obok Pana Jezusa jest dwóch łotrów. Skoro pacjent wzbudził w sobie żal doskonały, to tak jak ten Dobry Łotr on nie prosi o zbawienie, ale tylko o wspomnienie. Zatem sakrament namaszczenie fizycznie nie jest udzielony, ale na pewno zostałby duchowo przyjęty przez tego chorego – mówi gość Radia Plus Radom.

Bezpośrednia posługa kapelana dotyczy obecnie wszystkich pacjentów szpitala poza strefą zakażenia. Zachowane są tu wszelkie środki ostrożności. Podstawa to mycie rąk. – Staramy się zakładać również rękawiczki ochronne i maskę. Zalecane są również okulary. Kiedy przychodzi mi słuchać spowiedzi, staram się zachować stosowną odległość. Udzielamy też komunii św. na rękę. Pacjenci rozumieją tę sytuację – mówi ks. Bandos. W pełni udzielane jest też namaszczenie chorych.

źródło: https://ekai.pl/jak-kapelani-rozgrzeszaja-chorych-na-oddziale-zakaznym/