• ORĘDZIE OJCA ŚWIĘTEGO NA XXXI ŚWIATOWY DZIEŃ CHOREGO (11 LUTEGO 2023 R.)

ZESPÓŁ KEP ds. SŁUŻBY ZDROWIA

Krajowe Duszpasterstwo Służby Zdrowia

Miesiąc: styczeń 2024

Czy w dzisiejszym szpitalu jest miejsce na służbę pacjentowi?

Debata pt. „Samaritanus Bonus. Ile służby jest w ochronie zdrowia?” odbędzie się w Górnośląskim Centrum Medycznym odbędzie się  

W czasach, kiedy częściej słyszy się o rozliczaniu świadczeń medycznych niż o służbie, lekarze i teolodzy porozmawiają o tym, co historia o miłosiernym Samarytaninie ma wspólnego z pracą w szpitalu. Czy w świecie skomercjalizowanej medycyny jest miejsce na chrześcijańskie podejście do drugiej osoby? Nad tym zastanawiać się będą: prof. dr hab n. med. Edward Wylęgała, lek. med. Grzegorz Tuszyński, a także ks. dr hab. Antoni Bartoszek, profesor Uniwersytetu Śląskiego i feletonista Opoki. 

Ks. Bartoszek zaznacza, że to naukowe spotkanie nawiąże do Listu apostolskiego Jana Pawła II „Salfivici doloris” o chrześcijańskim sensie ludzkiego cierpienia, wydanego dokładnie 40 lat temu – 11 lutego 1984 roku we wspomnienie Matki Bożej z Lourdes. W ostatnim rozdziale tego Listu Jan Paweł II podkreśla, że zawody medyczne są bardzo samarytańskie. Ojciec Święty zachęca, by lekarze i pielęgniarki podejmowali wobec chorych samarytańską misję. Ks. Antoni Bartoszek zauważa, że dziś mówi się słusznie o nowoczesnej ochronie zdrowia, która jest i ma być działaniem wysoce profesjonalnym. Jednak nie może przestać był służbą człowiekowi, służbą o wrażliwym sercu, dostrzegającą nie tylko chory organizm, ale także cierpienie psychiczne oraz duchowe. W ewangelicznej przypowieści o dobrym Samarytaninie Jezus jest ukryty dwojako. Jest obecny w poszkodowanym. W innym miejscu Ewangelii Jezus powiedział przecież: „wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnie uczyniliście”. Jest też obecny w Samarytaninie. Samarytanin stanowi wręcz ukryty autoportret Jezusa. Sam Jezus wiele przecież czasu spędzał z chorymi i niepełnosprawnymi, niosąc im ulgę i pomoc. Przyjmowanie postawy Jezusa może sprawić, że profesjonalna ochrona zdrowia nie przestanie być służbą.   

Sesję organizuje Śląski Uniwersytet Medyczny, Wydział Teologii Uniwersytetu Śląskiego oraz Diecezjalne Duszpasterstwo Służby Zdrowia, Apostolstwo Chorych. Debata odbędzie się we wtorek 6 lutego w Górnośląskim Centrum Medycznym w Katowicach-Ochojcu.  

Początek o godz. 10.00, w sali nr 204 Górnośląskiego Okręgu Kardiologii. 

Obecność należy potwierdzić pod adresem: dsz.katowice@gmail.com.

Źródło: Opoka

„Nie jest dobrze, aby człowiek był sam” – Leczyć chorego poprzez leczenie relacji

Orędzie Ojca świętego na XXXII Światowy Dzień Chorego – 11 lutego 2024 r.

Drodzy Bracia i Siostry,

Od początku Bóg, który jest miłością, stworzył człowieka dla komunii, wpisując w jego istotę wymiar relacji. W ten sposób nasze życie, ukształtowane na obraz Trójcy Świętej, jest powołane do pełnego realizowania się w dynamizmie relacji, przyjaźni i wzajemnej miłości. Jesteśmy stworzeni, by przebywać razem, a nie samotnie. I właśnie dlatego, że ów projekt komunii jest tak głęboko wpisany w ludzkie serce, doświadczenie opuszczenia i samotności przeraża nas i okazuje się dla nas bolesne, a nawet nieludzkie. Staje się ono jeszcze bardziej dotkliwe w czasie słabości, niepewności i poczucia braku bezpieczeństwa, często spowodowanych wystąpieniem jakiejś poważnej choroby.

Myślę na przykład o tych, którzy byli przerażająco samotni podczas pandemii Covid-19: pacjentach, którzy nie mogli przyjmować odwiedzających, ale także pielęgniarkach, lekarzach oraz o personelu pomocniczym, wszystkich przeciążonych pracą i odizolowanych na oddziałach zamkniętych. I oczywiście nie zapominajmy o tych, którzy musieli samotnie stawić czoła godzinie śmierci, wprawdzie pod opieką personelu medycznego, ale z dala od swoich rodzin.

Jednocześnie, ze smutkiem dzielę cierpienie i samotność tych, którzy z powodu wojny i jej tragicznych następstw, znajdują i się bez wsparcia i pomocy: wojna jest najstraszniejszą z chorób społecznych, a osoby najsłabsze płacą za nią najwyższą cenę.

Trzeba jednak podkreślić, że nawet w krajach, które cieszą się pokojem i większymi zasobami, czas starości i choroby jest często przeżywany w samotności, a niekiedy wręcz w opuszczeniu. Ta smutna sytuacja jest przede wszystkim konsekwencją kultury indywidualizmu, która wychwala wydajność za wszelką cenę i kultywuje mit efektywności, stając się obojętną, a nawet bezlitosną, gdy ludzie nie mają już siły, by dotrzymać kroku. Staje się wtedy kulturą odrzucenia, w której „ludzie nie są już postrzegani jako podstawowa wartość, którą należy szanować i chronić, szczególnie jeśli są ubodzy lub niepełnosprawni, jeśli «nie są jeszcze potrzebni» – jak dzieci nienarodzone – lub «nie są już potrzebni» – jak osoby starsze” (Enc. Fratelli tutti, 18). Niestety, logika ta przenika również niektóre wybory polityczne, które nie potrafią w centrum umieścić godności osoby ludzkiej i jej potrzeb, oraz nie zawsze sprzyjają strategiom i zasobom niezbędnym do zapewnienia każdej istocie ludzkiej podstawowego prawa do zdrowia i dostępu do leczenia. Jednocześnie, porzucanie osób słabych i ich samotność są potęgowane także przez ograniczenie opieki wyłącznie do usług zdrowotnych, bez mądrego wspierania ich przez „przymierze terapeutyczne” między lekarzem, pacjentem i członkiem rodziny.
Warto, abyśmy raz jeszcze usłyszeli to biblijne słowo: nie jest dobrze, by człowiek był sam! Bóg wypowiada je na samym początku stworzenia, i w ten sposób ukazuje nam głęboki sens swojego planu dla ludzkości, ale jednocześnie, ukazuje śmiertelną ranę grzechu, którą wprowadzamy rodząc podejrzenia, pęknięcia, podziały, a zatem izolację. Grzech dotyka człowieka we wszystkich jego relacjach: z Bogiem, z samym sobą, z innymi, ze stworzeniem. Taka izolacja sprawia, że zatracamy sens istnienia, odbiera nam radość miłości i sprawia, że doświadczamy przytłaczającego poczucia samotności we wszystkich kluczowych etapach życia.

Bracia i siostry, pierwszą formą opieki, jakiej potrzebujemy w chorobie, jest bliskość pełna współczucia i czułości. Dlatego opieka nad chorym oznacza przede wszystkim troskę o jego relacje, wszystkie jego relacje: z Bogiem, z innymi – rodziną, przyjaciółmi, pracownikami służby zdrowia – ze stworzeniem, z samym sobą. Czy jest to możliwe? Tak, jest to możliwe i wszyscy jesteśmy wezwani do zaangażowania się, aby tak się stało. Spójrzmy na obraz Dobrego Samarytanina (por. Łk 10, 25-37), na jego zdolność do zwolnienia kroku i stania się bliźnim, na czułość, z jaką koi rany cierpiącego brata.

Pamiętajmy o tej centralnej prawdzie naszego życia: przyszliśmy na świat, ponieważ ktoś nas przyjął, jesteśmy stworzeni do miłości, jesteśmy powołani do komunii i braterstwa. Ten wymiar naszego jestestwa podtrzymuje nas szczególnie w okresach choroby i słabości, i jest pierwszą terapią, którą musimy wszyscy razem zastosować, aby uleczyć choroby społeczeństwa, w którym żyjemy.
Wam, którzy doświadczacie choroby, czy to przejściowej, czy przewlekłej, chciałbym powiedzieć: nie wstydźcie się swojego pragnienia bliskości i czułości! Nie ukrywajcie go i nigdy nie myślcie, że jesteście ciężarem dla innych. Sytuacja osób chorych zachęca wszystkich do zahamowania nadmiernego tempa, w którym jesteśmy zanurzeni, i do odnalezienia siebie.

W tym okresie zachodzących zmian, w którym żyjemy, szczególnie my chrześcijanie, jesteśmy wezwani do przyjęcia współczującego spojrzenia Jezusa. Troszczmy się o tych, którzy cierpią i są samotni, być może zepchnięci na margines i odrzuceni. Z wzajemną miłością, którą Chrystus Pan daje nam w modlitwie, a zwłaszcza w Eucharystii, uleczmy rany samotności i izolacji. I w ten sposób współpracujmy, aby przeciwdziałać kulturze indywidualizmu, obojętności, odrzucenia, oraz rozwijać kulturę czułości i współczucia.

Chorzy, słabi, ubodzy są w sercu Kościoła i muszą być także w centrum naszej ludzkiej uwagi oraz duszpasterskiej troski. Nie zapominajmy o tym! Powierzmy się Najświętszej Maryi Pannie, Uzdrowieniu Chorych, aby wstawiała się za nami i pomagała nam być twórcami bliskości i relacji braterskich.

Papież Franciszek
Rzym, u św. Jana na Lateranie,
10 stycznia 2024 r.,

Źródło i foto; APOSTOLSTWO CHORYCH

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com
Skip to content