W konferencji wziął udział Metropolita katowicki, przedstawiciele personelu medycznego, duszpasterze chorych i pacjent. Spotkanie odbyło się w Centrum Pediatrii i Onkologii w Chorzowie.
Bliskość, braterstwo i troska – wokół tych słów ogniskują się rozważania Ojca Świętego. „Choroba ma zawsze oblicze, i to nie tylko jedno: ma oblicze każdego chorego i każdej chorej, także tych osób, które czują się lekceważone, wykluczone, ofiar niesprawiedliwości społecznej, która odmawia im praw podstawowych (por. Fratelli tutti, 22). Obecna pandemia ujawniła wiele nieprawidłowości w systemach opieki zdrowotnej oraz braki w zakresie pomocy udzielanej chorym. Osoby starsze, najsłabsze i najbardziej bezbronne nie zawsze mają zapewniony dostęp do opieki i nie zawsze odbywa się to w sposób sprawiedliwy. Zależy to od decyzji politycznych, sposobu zarządzania zasobami i zaangażowania osób zajmujących odpowiedzialne stanowiska. Inwestowanie środków w leczenie i opiekę nad chorymi jest priorytetem związanym z zasadą, że zdrowie jest podstawowym dobrem wspólnym. Jednocześnie pandemia uwydatniła poświęcenie i wielkoduszność pracowników służby zdrowia, wolontariuszy, pracowników i pracownic, księży, zakonników i zakonnic, którzy dzięki profesjonalizmowi, ofiarności, poczuciu odpowiedzialności i miłości bliźniego pomagali, pielęgnowali, pocieszali i służyli wielu osobom chorym i ich rodzinom. To milcząca rzesza mężczyzn i kobiet, którzy postanowili spojrzeć na te oblicza, troszcząc się o rany pacjentów, których odczuwali jako bliskich z racji wspólnej przynależności do rodziny ludzkiej” – pisze papież Franciszek.
Na powiązanie przekazu orędzia z encykliką „Fratelli tutti”, w której papież mówił o braterstwie i przyjaźni społecznej oraz wydaną w ostatnim czasie książką „Powróćmy do marzeń” (namysł nad światem po pandemii i rolą Kościoła, jaką przyjdzie mu pełnić w nowej rzeczywistości), zwrócił uwagę abp Wiktor Skworc. – Papież wielokrotnie podkreśla słowo „braterstwo”. Jeśli przyjmiemy definicję, że parafia jest wspólnotą, to jesteśmy „braćmi” i „siostrami”. To powinno się bardzo praktycznie manifestować, nie można tylko deklarować. To musi być przemienione w konkretny czyn, nasza posługa wobec drugiego człowieka. Kierujmy się tymi racjami, żeby budować relację bliskości i braterstwa z drugim człowiekiem – mówił metropolita.
Swoim doświadczeniem czasu braterstwa w pandemii podzielił się ks. Marcin Niesporek, archidiecezjalny duszpasterz służby zdrowia i kapelan w szpitalu tymczasowym w Międzynarodowym Centrum Kongresowym oraz w Zespole Szpitali Miejskich w Chorzowie. – Naklejaliśmy sobie swoje własne zdjęcie z podpisem kapelan i imię, nazwisko. To był taki znak rozpoznawczy dla chorych, dzięki któremu nie byliśmy myleni z lekarzem czy wolontariuszem. Kiedy pochodziliśmy do pacjentów, oni widzieli twarz kapelana i byli w stanie z nim porozmawiać – mówił. – Szpital jest miejscem, do którego trafiają różni ludzie, nie zawsze tacy, którzy chodzą do kościoła. Dla mnie jako kapelana to okazja do spotkania, by porozmawiać o cierpieniu czy samopoczuciu. Nie raz w wyniku tego te osoby zaczynają rozmawiać o kościele, o Bogu, o wierze. To prowadzi do nawróceń po wielu, wielu latach, odkrycia, że Pan Bóg, Kościół są potrzebni w życiu. Czasem wylewają różne żale, ale kiedy widzą szczerość kapelana, który jest otwarty, to są w stanie z nim szczerze porozmawiać – dodawał.
Bożej opieki w czasie choroby doświadczył Bogdan Słaboń, który w czasie pandemii przeszedł dwie operacje. – Na odległość wspierała mnie żona i cała rodzina, dzięki nowym mediom, mogłem się z nimi modlić. Pierwszym owocem tej modlitwy był dar Bożego pokoju. Dużo czerpałem również z wizyt kapelana – mówił podczas konferencji.
Po spotkaniu metropolita katowicki w szpitalnej kaplicy modlił się wspólnie z personelem i dyrekcją szpitala.
Od 1993 r. Kościół katolicki 11 lutego obchodzi Światowy Dzień Chorego. Jest to kolejna – obok wielu innych ważnych pomysłów duszpasterskich – niezwykle cenna inicjatywa Jana Pawła II, będąca odzewem na zgłaszane od wielu lat z różnych stron prośby i postulaty, aby przynajmniej jeden dzień w roku poświęcić w sposób szczególny tym, którzy fizycznie i duchowo nie mogą w pełni korzystać z życia i oczekują naszej pomocy i wsparcia oraz ich opiekunom. W odpowiedzi na te głosy Ojciec Święty ustanowił w liście z 13 maja 1992 r. wspomniany Światowy Dzień Chorego. W tym roku będzie on obchodzony już po raz 29.
Obie te daty – listu i samego Dnia – upamiętniają dwa ważne wydarzenia z życia Kościoła katolickiego: 13 maja to wspomnienie pierwszego objawienia maryjnego w portugalskiej Fátimie (1917 r.), a 11 lutego obchodzimy wspomnienie pierwszego ukazania się Maryi św. Bernardecie Soubirous w Lourdes (1858 r.). Tak więc duchowym natchnieniem chorych i ich opiekunów, w tym dniu jest Matka Najświętsza i główne obchody Dnia odbywały się w wyznaczonych przez papieża znanych i zasłużonych sanktuariach maryjnych na całym świecie.
W 2008 r. Benedykt XVI zarządził, że centralne uroczystości będą się odbywać nie co roku, ale raz na dwa lub trzy lata, sam Dzień ma być natomiast obchodzony na szczeblu diecezjalnym i parafialnym. Z drugiej strony przypadająca w tymże roku 150. rocznica objawień w Lourdes tak czy owak ponownie zwracała uwagę opinii publicznej na to francuskie sanktuarium i jego miejsce w katolickim zaangażowaniu na rzecz chorych.
W liście do ówczesnego przewodniczącego Papieskiej Rady Duszpasterstwa Służby Zdrowia kard. Fiorenzo Angeliniego, ustanawiającym ten Dzień (z 1992 r.), Ojciec Święty podkreślił, że jego celem jest pobudzenie wrażliwości wiernych i całego Kościoła „i w konsekwencji wielu instytucji katolickich, działających na rzecz służby zdrowia oraz społeczności świeckiej, na konieczność zapewnienia jak najlepszej opieki chorym; pomagania chorym w dostrzeżeniu wartości cierpienia na płaszczyźnie ludzkiej, a przede wszystkim na płaszczyźnie nadprzyrodzonej; włączenia w duszpasterstwo służby zdrowia diecezji, wspólnot chrześcijańskich, rodzin zakonnych; popierania coraz bardziej owocnej służby wolontariatu; przypominania o potrzebie duchowej i moralnej formacji pracowników służby zdrowia; ukazywania znaczenia opieki duchowej nad chorymi ze strony kapłanów diecezjalnych i zakonnych, jak również tych wszystkich, którzy żyją i pracują obok cierpiących”.
Papieskie spotkania i inicjatywy na rzecz chorych
Światowy Dzień Chorego nie był jedynym przejawem zainteresowań św. Jana Pawła II ludźmi cierpiącymi i ich problemami oraz tymi, którzy się nimi opiekują. Przypomnijmy tu o jego regularnych spotkaniach z chorymi w czasie niemal każdej z jego licznych podróży apostolskich, przy czym często były to albo specjalne punkty programu (np. spotkania z chorymi w świątyniach, szpitalach i w innych miejscach), albo odbywały się one w ramach innych punktów, np. w czasie mszy św. chorzy często zajmowali oddzielny sektor w najbliższym sąsiedztwie ołtarza.
Należy też pamiętać, że papież sam gościł kilkakrotnie w szpitalu (niemal zawsze w rzymskiej klinice im. A. Gemellego) jako pacjent: po raz pierwszy trafił tam po zamachu na Placu św. Piotra 13 maja 1981 r., spędzając w klinice najpierw 3, a nieco później dwa tygodnie. Kolejne pobyty Jana Pawła II w rzymskiej placówce miały miejsce w latach 1992-2005 – łącznie było ich dziewięć.
Poza tym Ojciec Święty ponad 20 razy odwiedzał różne obiekty służby zdrowia Wiecznego Miasta: szpitale, kliniki, instytuty badawcze itp. a także chorych dostojników watykańskich i Kościoła powszechnego, np. kardynałów José Marię Bueno y Monreale (1982 r.), Johna Knoxa (1983 r.), Ugo Polettiego (1985 r.), Carlo Confalonieriego (1986 r.), Władysława Rubina (kilkakrotnie w jego domu), jak również prezydenta Włoch Sandro Pertiniego (1987 r.). Odwiedziny kliniki im. Gemellego były zresztą pierwszym w ogóle wyjściem nowo wybranego papieża poza Watykan, jeszcze przed oficjalnym objęciem przezeń urzędu – było to 17 października 1978 r., a Jan Paweł II nawiedził tam wówczas ciężko chorego swego przyjaciela, arcybiskupa (późniejszego kardynała) Andrzeja Marię Deskura (†3 września 2011 r.).
Kościół katolicki w Polsce jest zaangażowany w opiekę nad chorymi na wielu płaszczyznach. Prowadzi szpitale i hospicja oraz różnorodne poradnie. Wspomaga osoby chore poprzez księży niosących w parafii pomoc duchową oraz wolontariuszy ich odwiedzających. Liczni zakonnicy i zakonnice pracują w placówkach służby zdrowia, a liczni kapłani pełnią posługę kapelanów w państwowych lub prywatnych placówkach służby zdrowia. 11 lutego Kościół obchodzi Światowy Dzień Chorego, ustanowiony z inicjatywy św. Jana Pawła II.
Instytucje kościelne prowadzą w Polsce m. in.:
Dla osób chorych i nieuleczalnie chorych – 11 szpitali, 39 hospicjów stacjonarnych i 61 hospicjów domowych, 100 stacji opieki Caritas, 42 zakłady opiekuńczo-lecznicze dla dorosłych, 11 przychodni i ośrodków zdrowia. Co trzecie hospicjum w Polsce jest prowadzone przez instytucję kościelną.
Dla osób starszych i chorych Kościół prowadzi 169 domów pomocy społecznej i 9 domów dziennego pobytu. Dla osób niepełnosprawnych – 10 ośrodków rehabilitacyjnych, 9 domów dziennego pobytu, 102 warsztaty terapii zajęciowej, 48 środowiskowych domów samopomocy, 18 zakładów aktywności zawodowej oraz 136 wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego. Z kolei dla chorych dzieci –6 zakładów opiekuńczo-leczniczych, 120 placówek opiekuńczo-wychowawczych oraz 212 świetlic terapeutycznych.
Zakony żeńskie
Zakony żeńskie prowadzą w sumie 410 dzieł charytatywnych, z czego m.in. 2 szpitale, 3 hospicja, 25 gabinetów lekarskich i terapeutycznych, 28 zakładów opiekuńczo-leczniczych dla dorosłych, 99 domów pomocy społecznej dla dorosłych, 2 domy dziennego pobytu, 7 placówek całodziennej opieki dla chorych niepełnosprawnych, 6 zakładów rehabilitacyjnych, 8 punktów poradnictwa i 9 warsztatów terapii zajęciowej. Dla dzieci zakony żeńskie prowadzą 5 zakładów opiekuńczo-leczniczych, 120 placówek opiekuńczo-wychowawczych dla dzieci specjalnej troski.
Wśród sióstr pracujących w zawodach medycznych są 32 lekarki i 1020 pielęgniarek. Ponadto 348 sióstr pracuje na innych stanowiskach w zewnętrznych instytucjach działających na rzecz chorych (szpitalach, hospicjach czy poradniach).
Siostry z niemal wszystkich zakonów bardzo mocno zaangażowały się w pomoc najbardziej potrzebującym w okresie pandemii. W świetle raportu opublikowanego przez Konsultę Zgromadzeń Żeńskich w końcu kwietnia 2020 r. w związku z brakami personalnymi spowodowanymi epidemią w szpitalach zaangażowały się – 63 siostry, w hospicjach – 6 sióstr, w DPS-ach lub ZOL-ach samorządowych czy w ośrodkach Caritas – 69 sióstr, w prowadzonych przez zgromadzenia zakonne DPS-ach, ZOL-ach jako dodatkowy personel – 207 sióstr, a w innych w placówkach na rzecz chorych– 32 siostry. Zgromadzenia zakupywały również pościel, koce, materace i rękawiczki dla szpitali, DPS-ów i ZOL-i. Niezależnie od tego wszystkie żeńskie zgromadzenia zakonne podjęły się odmawiania codziennego różańca o godz. 20.30 w intencji ustania epidemii i wszystkich chorych, uczestniczyły w dodatkowych adoracjach Najświętszego Sakramentu oraz podejmowały post ścisły i inne wyrzeczenia.
Zakony męskie
Prowadzą w Polsce 7 szpitali, 12 hospicjów, 78 ośrodków opieki Caritas, 27 domów pomocy społecznej dla starszych i chorych, 16 przychodni i ośrodków zdrowia, 28 warsztatów terapii zajęciowej dla niepełnosprawnych, 6 aptek, 14 ośrodków ziołolecznictwa i 3 ośrodki rehabilitacyjne.
Ponadto 207 zakonników pełni funkcję kapelanów w szpitalach, 96 w domach pomocy społecznej, 37 w więzieniach, 49 jest duszpasterzami dzieci specjalnej troski, a 15 duszpasterzami głuchoniemych i niewidomych.
Od samego początku epidemii, na prośbę przewodniczącego Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich, o. Janusza Soka CSsR, zakonnicy odpowiedzieli na apele o pomoc w domach pomocy społecznej czy zakładach opieki leczniczej. Do końca grudnia 2020 w dzieła pomocowe, zgłoszone do sekretariatu KWPZM, zaangażowało się 218 zakonników, z których część pomagała nawet w kilku miejscach. Z tej grupy w DPS-ach i ZOL-ach pomocą służyło 141 zakonników, z czego w samych szpitalach zaangażowanych było 15 zakonników.
Pomocy ze strony zakonników mógł doświadczyć także w czasie epidemii personel medyczny, gdyż zostały im udostępnione zakonne obiekty, gdzie mogli odpocząć po pracy, nie mogąc wrócić do swoich domów. Zakonnicy uczestniczyli także w akcjach „adoptuj medyka” i „strażacy medykom”. Wiele męskich domów zakonnych wspomagało DPS-y i ZOL-e w swojej najbliższej okolicy w środki ochroni osobistej. Zakonne parafie w całej Polsce inicjowały różnego rodzaju akcje pomocowe: szycie maseczek, pomoc w zakupach i dostarczanie posiłków osobom chorym i starszym.
Osoba chora oczekuje na naszą pomoc. Ona nie może być pozostawiona bez opieki – powiedział bp Romuald Kamiński, przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Służby Zdrowia, na konferencji prasowej online przed XXIX Światowym Dniem Chorego, podczas której zostało zaprezentowane orędzie papieża Franciszka na ten Dzień.
Osoba chora oczekuje na naszą pomoc. Ona nie może być pozostawiona bez opieki – powiedział bp Romuald Kamiński, przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Służby Zdrowia,na konferencji prasowej online przed XXIX Światowym Dniem Chorego, podczas której zostało zaprezentowane orędzie papieża Franciszka na ten Dzień.
„Sytuacja osoby chorej staje się trudna. Ci wszyscy, którzy są obok osoby chorej, muszą wiedzieć, że osoba będąca w takiej potrzebie a nie innej oczekuje na naszą pomoc. Ona nie może być pozostawiona bez opieki. Ale aby to wszystko stało się realne i owocne musimy zdobyć zaufanie tej osoby” – zaznaczył bp Kamiński.
Przewodniczący Zespołu KEP ds. Służby Zdrowia podkreślił, że sytuacja osoby chorej to jest sytuacja wyjątkowa. „Dopóki nie doświadczymy tego na sobie, to nie mamy o tym pojęcia. Dlatego ci wszyscy, którzy pragną pomóc i zając miejsce przy osobie chorej, muszą mieć pojęcie co trzeba czynić, jak się zachować, co sobą reprezentować, aby tej osobie autentycznie pomóc” – powiedział. „Po pierwsze trzeba być blisko takiej osoby. Tam gdzie jest to możliwe musi być bliskość fizyczna, która jest ogromnie ważna” – stwierdził bp Kamiński.
Z kolei prof. dr hab. n. med. Małgorzata Krajnik, prezes Polskiego Towarzystwa Opieki Duchowej w Medycynie i członek Zespołu KEP ds. Służby Zdrowia, zwróciła uwagę na kwestię wsparcia społecznego i duchowego dla pacjentów hospitalizowanych z powodu Covid-19. Nawiązała do dwóch akcji Towarzystwa pt. „Porozmawiaj ze mną” i „Podnieś mnie na duchu”. „Chodzi o wsparcie i zachętę, by nawet przez telefon rodzina chciała powiedzieć bliskiemu ważne słowa” – zaznaczyła prof. Krajnik.
Odnosząc się do orędzia papieża Franciszka na XXIX Światowy Dzień Chorego, prof. Krajnik zauważyła, że „papież podkreślił, iż bliskość przeżywa się nie tylko osobiście, ale w wymiarze wspólnotowym”. Odniosła się również do tego, co papież nazywa w orędziu „podejściem całościowym” do pacjenta oraz umieszczeniem w centrum opieki godności chorego.
Polskie Towarzystwo Opieki Duchowej w Medycynie jest organizatorem Ogólnopolskiego programu wsparcia chorych hospitalizowanych z powodu COVID-19, którego partnerem jest Konferencja Episkopatu Polski. Szpital umożliwia choremu na COVID-19 kontakt telefoniczny z osobami bliskimi, zwracając w tym zakresie szczególną uwagę na pacjentów niesamodzielnych, w stanie ciężkim i w stanie zagrożenia życia. Szpital monitoruje potrzeby kontaktu telefonicznego z bliskimi wśród pacjentów umierających i inicjuje taki kontakt z bliskimi (nawet wtedy, gdy świadomość chorego jest ograniczona). Do programu włączyło się niemal 120 szpitali z całej Polski.
Zbigniew Terek, dyrektor Mazowieckiego Narodowego Funduszu Zdrowia, podjął temat tego, jak służba zdrowia zmierzyła się z sytuacją pandemii. „Były to trudne decyzje, aby zachować balans między łóżkami dla pacjentów chorych na Covid-19, a chorych na inne choroby”. Dyrektor Terek podkreślił, że działań systemowych związanych z pandemią było mnóstwo. M.in. doposażano szpitale w niezbędne instalacje tlenowe i respiratory. Zaangażowano sporą część żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.
Światowy Dzień Chorego został ustanowiony przez Jana Pawła II w 1992 roku. Przypada co roku 11 lutego we wspomnienie Matki Bożej z Lourdes. Celem tego Dnia jest uwrażliwienie społeczeństwa i katolickich instytucji działających na rzecz służby zdrowia na konieczność zapewnienia lepszej opieki chorym, pomocy chorym w dostrzeżeniu wartości i sensu cierpienia na płaszczyźnie ludzkiej, a przede wszystkim na płaszczyźnie nadprzyrodzonej.
Decyzję o ustanowieniu Światowego Dnia Chorego Jan Paweł II ogłosił 13 maja 1992 roku w Liście skierowanym do kardynała Fiorenzo Angeliniego, przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. Obchody Dnia Chorego miały odtąd przypadać 11 lutego każdego roku, w liturgiczne wspomnienie NMP z Lourdes. List został napisany przez Papieża w 75. Rocznicę objawień fatimskich, a jednocześnie w 11. Rocznicę zamachu na życie Papieża.
Na napisanie Orędzia na Światowy Dzień Chorego można patrzeć jak na osobiste świadectwo coraz bardziej chorego i cierpiącego Papieża, który solidarnie łączył się z cierpieniami chorych całego świata, ucząc ich przyjmowania i znoszenia choroby i cierpienia w duchu wiary chrześcijańskiej.
Pierwsze Orędzie naŚwiatowy Dzień Chorego (1993) miało charakter programowy. Ojciec Święty łączył się najpierw z wszystkimi chorymi i cierpiącymi, dostrzegał pełne kalwarii bólu cierpienie niedostrzegane przez innych, wskazywał jednocześnie odpowiedź na pytania o sens cierpienia. Tą odpowiedzią jest Chrystus, Słowo Wcielone, Odkupiciel Człowieka, Zwycięzca Śmierci.
Dalej – zwraca się Papież do władz publicznych, organizacji krajowych i międzynarodowych oraz do wszystkich ludzi dobrej woli z apelem o zapewnienie chorym i cierpiącym odpowiedniej opieki.
– Chorych Ojciec Święty wzywał by przeżywali coroczne obchody Dnia Chorego jako zwiastowanie żywej i pokrzepiającej obecności Pana.
– Pracowników służby zdrowia by wytrwali w tej trudnej służbie, zachowując wrażliwość na głębokie wartości osoby ludzkiej i żeby bronili życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
– Pasterzy Kościoła, a szczególnie osoby zaangażowane w duszpasterstwo Służby Zdrowia by odnowili w sobie gotowość służenia chorym i cierpiącym.
– Na koniec Papież zwracał się z modlitewnym wezwaniem do Maryi „Uzdrowienia Chorych” i „Matki żyjących” z prośbą o opiekę i wstawiennictwo u Boga.
To pierwsze programowe Orędzie było odwoływało się do ogłoszonego wcześniej listu apostolskiego Salvifici doloris, stało się niejako wzorem dla następnych. Stąd też Orędzia na Światowy Dzień Chorego stanowiły pewnego rodzaju jedność. Jednak poszczególne dokumenty różnią się ze względu na
1. Poszczególny temat Orędzi; 2. Ważne było miejsce, które zgodnie z życzeniem Jana Pawła stanowiło centrum obchodów Światowego Dnia Chorego; 3. Czas, w którym to się działo[1].
Papież Jan Paweł II skierował do Chorych – 13 (1993-2005), Benedykt XVI – 8 (2006-2013), Papież Franciszek – 8 (od 2014-2021).
Tegoroczne Orędzie skierowane na XXIX Światowy Dzień Chorego zostało zainspirowane słowami Ewangelii Mateusza: „Jeden jest wasz nauczyciel, a wy braćmi jesteście” (Mt 23,8). Relacja zaufania u podstaw opieki nad chorymi.
[1] Zob. M. Jędraszewski, Wstęp do Orędzi na Światowy Dzień Chorego, w: Jan Paweł II, Dzieła Zebrane, t. IV, wydawnictwo M, Kraków 2007, s. 256-257 .
21 stycznia 2021 roku Franciszek przyjął na audiencji kard. Marcello Semeraro, prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Podczas audiencji papież upoważnił tę Kongregację do promulgowania 8 dekretów. Jeden z nich, o heroiczności cnót, dotyczy prof. Jérôme Lejeune, pierwszego prezesa Papieskiej Akademii Życia.
Jérôme Lejeune (1926-1994) odkrył w 1958 r. trisomię chromosmu 21, odpowiedzialną za zespół Downa. Mimo nacisków znacznej części środowiska lekarskiego przeciwstawiał się próbom wykorzystywania swego odkrycia jako argumentu za aborcją w przypadku wykrycia tej choroby u dzieci w łonie matki. Z jego inicjatywy powstało we Francji stowarzyszenie „Pozwólcie im żyć”, sprzeciwiające się legalizacji aborcji.
Pracował w jednym z największych szpitali dziecięcych na świecie – paryskim Hôpital Necker-Enfants malades. Cieszył się wielkim zaufaniem i przyjaźnią św. Jana Pawła II, który przyjął go po raz pierwszy na audiencji 13 maja 1981 r. krótko przed zamachem na placu św. Piotra, a w 1997 r. przebywając w Paryżu z okazji Światowego Dnia Młodzieży odwiedził jego grób. Na wieść o jego śmierci Jan Paweł II stwierdził, iż prof. Lejeune był wybitnym chrześcijaninem XX wieku, który stał się apostołem obrony ludzkiego życia.
W 1952 roku ożenił się z Dunką, Birthe Bringsted (zmarłą 6 maja 2020 roku w wieku 92 lat), z którą miał pięcioro dzieci.
Proces beatyfikacyjny rozpoczął się w 2007 r. 11 kwietnia 2012 roku zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego, a następnie akta zostały przekazane do Rzymu. Do beatyfikacji pierwszego prezesa Papieskiej Akademii Pro Vita potrzebne będzie jeszcze stwierdzenie cudu za jego przyczyną.
Ordo Iuris przypomina, że pacjenci mają prawo do praktykowania swojej religii, w tym korzystania z posługi duchownych, w szczególności w sytuacji zagrożenia życia.
Obostrzenia związane ze stanem epidemii przeszkodziły wielu pacjentom w swobodnym korzystaniu z opieki duszpasterskiej. W ostatnich miesiącach Instytut Ordo Iuris podejmował interwencje w przypadku utrudniania chorym realizowania ich prawa do posługi kapelana. W związku ze zgłoszeniami ze strony pacjentów i ich rodzin oraz personelu medycznego i duchownych, Instytut przygotował poradnik dotyczący posługi duszpasterzy służby zdrowia w czasie epidemii. Prawnicy przypominają, że chory zawsze ma prawo do bezpośredniego kontaktu z duchownym swojego wyznania, a wszelkie ograniczenia w tym względzie muszą być proporcjonalne do zagrożenia i mieć wyraźne umocowanie w ustawie.
Na przestrzeni 2020 roku Instytut Ordo Iuris kilkukrotnie informował o napływających informacjach o naruszaniu prawa pacjenta do opieki duszpasterskiej w niektórych podmiotach leczniczych. Prawnicy podejmowali wówczas interwencje w placówkach, których dotyczyły zgłoszenia. W zależności od okoliczności, działania Instytutu polegały m.in. na udzieleniu wyjaśnień o aktualnym stanie prawnym lub przygotowaniu zgłaszającej się osoby do rozmowy z dyrekcją placówki. W uzasadnionych przypadkach prawnicy podejmowali kontakt z władzami podmiotów, aby wskazać na zgodne z prawem i proporcjonalne rozwiązanie problemu pogodzenia ochrony zdrowia pacjentów oraz ich prawa do opieki duszpasterskiej.
Instytut opublikował także analizę w sprawie prawnych uwarunkowań korzystania z prawa do opieki duszpasterskiej w czasie stanu epidemii. O praktykach naruszających prawa pacjenta Ordo Iuris informuje także Rzecznika Praw Pacjenta, który prowadzi własne postępowanie w zgłoszonych sprawach. Obok działań interwencyjnych, Instytut podejmował także działalność edukacyjną i informacyjną polegającą na prowadzeniu wykładów dla kapelanów służby zdrowia czy popularyzacji wiedzy o prawach pacjenta za pośrednictwem mediów.
Osoby korzystające z pomocy zgłaszały potrzebę przygotowania poradnika przybliżającego specyfikę pracy kapelana w podmiocie leczniczym, podstawy prawne regulujące tę działalność oraz prawa i obowiązki duszpasterza podczas pełnienia posługi. Prezentowana publikacja adresowana jest przede wszystkim do kapelanów służby zdrowia, jednak jej treść i struktura sprawia, że będzie ona użyteczną pomocą dla każdej osoby zainteresowanej aktualnym stanem prawnym dotyczącym posługi osób duchownych w podmiotach leczniczych.
Ordo Iuris przypomina, że pacjenci mają prawo do praktykowania swojej religii, w tym korzystania z posługi duchownych, w szczególności w sytuacji zagrożenia życia. Z kolei kościoły i związki wyznaniowe, w ramach realizowania swoich zadań, mogą prowadzić działalność religijną w szpitalach. Natomiast wszelkie ograniczenia w tym względzie są nieskuteczne, jeśli wprowadza się je przez akty rangi podustawowej lub wewnętrzne dokumenty szpitala.
„Oddajemy w ręce wszystkich zainteresowanych tematyką praw pacjenta poradnik prawny dotyczący zasad realizacji opieki duszpasterskiej. Ufamy, że publikacja ta przyczyni się także do wzrostu świadomości swoich praw wśród pacjentów, a pracownikom podmiotów leczniczych pomoże w skutecznej służbie na rzecz chorych i potrzebujących. Liczymy również, że ułatwi ona lepsze zrozumienie pracy kapelana, a samym duchownym dostarczy odpowiedniej wiedzy prawnej, która okaże się przydatna w ich codziennej pracy” – zaznaczył Łukasz Bernaciński, Zastępca Dyrektora Centrum Analiz Legislacyjnych Ordo Iuris.
Poradnik dla kapelanów oraz analiza nt. prawnych uwarunkowań korzystania z prawa do opieki duszpasterskiej w czasie stanu epidemii dostępne są na stronie internetowej ordoiuris.p
zdjęcie pochodzi z tygodnika katolickiego „Niedziela”, autorstwa Karola Porwicha
Duszpasterzy Służby Zdrowia, kapelanów, duchownych zainteresowanych tematem zapraszamy do udziału w webinarium organizowanym w ramach programu „Bądź przy mnie”, w środę 27 stycznia 2021 r., między 19.30 a 21.00.
Webinarium jest realizowane przez Polskie Towarzystwo Opieki Duchowej w Medycynie, we współpracy z zespołem Konferencji Episkopatu Polski, ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia i Polską Radę Ekumeniczną. Celem jest wsparcie kapelanów w realizacji podpory 2: „Podnieś mnie na duchu”, ogólnopolskiego programu wsparcia społecznego i duchowego, dla chorych hospitalizowanych z powodu COVID-19: „Bądź przy mnie”.
Jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście (Mt 23, 8). Relacja zaufania u podstaw opieki nad chorymi
Drodzy Bracia i Siostry!
Obchody XXIX Światowego Dnia Chorego, które odbędą się 11 lutego 2021 r., we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes, to odpowiedni moment, by zwrócić szczególną uwagę na chorych i na tych, którzy się nimi opiekują, zarówno w miejscach przeznaczonych na ich pielęgnację, jak i na łonie rodziny czy wspólnot. Nasze myśli kierujemy w szczególności do tych, którzy na całym świecie cierpią z powodu skutków pandemii koronawirusa. Wszystkim, zwłaszcza najuboższym i usuniętym na margines wyrażam moją duchową bliskość, zapewniając o trosce i miłości Kościoła.
1. Temat tego dnia czerpie inspirację z fragmentu Ewangelii, w którym Jezus krytykuje obłudę tych, którzy mówią, ale nie czynią (por. Mt 23, 1-12). Kiedy wiara sprowadza się do pustej retoryki, nie angażując się w historię i potrzeby drugiego, wówczas brakuje spójności między wyznawaną wiarą a prawdziwym życiem. Jest to poważne zagrożenie. Dlatego Jezus używa mocnych wyrażeń, aby ostrzec przed niebezpieczeństwem popadnięcia w bałwochwalstwo samego siebie i stwierdza: „Jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście” (w. 8).
Krytyka, którą Jezus kieruje do tych, którzy „mówią, a nie czynią” (w. 3) jest zbawienna zawsze i dla wszystkich, ponieważ nikt nie jest odporny na zło obłudy, zło bardzo poważne, które uniemożliwia nam rozwój jako dzieci jedynego Ojca, powołane do życia powszechnym braterstwem.
Wobec sytuacji potrzeby brata i siostry, Jezus przedstawia wzór zachowania całkowicie przeciwny obłudzie. Proponuje, by zatrzymać się, wysłuchać, nawiązać bezpośrednią i osobistą relację z drugim człowiekiem, poczuć dla niego czy dla niej empatię i wzruszenie, zaangażować się w jego cierpienie do tego stopnia, by zatroszczyć się o niego w posłudze (por. Łk 10, 30-35).
2. Doświadczenie choroby sprawia, że odczuwamy naszą bezradność, a jednocześnie wrodzoną potrzebę drugiego człowieka. Jeszcze wyraźniejszym staje się fakt, iż jesteśmy stworzeniem i w sposób oczywisty odczuwamy naszą zależność od Boga. Gdy jesteśmy chorzy, niepewność, strach a niekiedy przerażenie przenikają bowiem nasze umysły i serca. Znajdujemy się w sytuacji bezsilności, ponieważ nasze zdrowie nie zależy od naszych zdolności ani od naszego „zatroskania” (por. Mt 6, 27).
Choroba narzuca pytanie o sens, które w wierze skierowane jest do Boga: pytanie, które szuka nowego znaczenia i nowego kierunku dla egzystencji, a które niekiedy nie od razu może znaleźć odpowiedź. W tych żmudnych poszukiwaniach nie zawsze są w stanie nam pomóc przyjaciele i krewni.
Symboliczna pod tym względem jest biblijna postać Hioba. Jego żona i przyjaciele nie potrafią towarzyszyć mu w nieszczęściu, wręcz przeciwnie, oskarżają go, potęgując jego samotność i zagubienie. Hiob wpada w stan opuszczenia i niezrozumienia. Ale właśnie poprzez tę skrajną kruchość, odrzucając wszelką obłudę i obierając drogę szczerości wobec Boga i wobec innych, sprawia, że jego uporczywe wołanie dociera do Boga, który w końcu odpowiada, otwierając przed nim nową perspektywę. Potwierdza, że jego cierpienie nie jest naganą ani karą, nie jest też stanem oddalenia od Boga ani oznaką Jego obojętności. Zatem z poranionego i uzdrowionego serca Hioba wypływa ta tętniąca życiem i wzruszająca wypowiedź, skierowana do Pana: „Dotąd Cię znałem ze słyszenia, obecnie ujrzałem Cię wzrokiem” (42, 5).
3. Choroba ma zawsze oblicze, i to nie tylko jedno: ma oblicze każdego chorego i każdej chorej, także tych osób, które czują się lekceważone, wykluczone, ofiar niesprawiedliwości społecznej, która odmawia im praw podstawowych (por. Fratelli tutti, 22). Obecna pandemia ujawniła wiele nieprawidłowości w systemach opieki zdrowotnej oraz braki w zakresie pomocy udzielanej chorym. Osoby starsze, najsłabsze i najbardziej bezbronne nie zawsze mają zapewniony dostęp do opieki i nie zawsze odbywa się to w sposób sprawiedliwy. Zależy to od decyzji politycznych, sposobu zarządzania zasobami i zaangażowania osób zajmujących odpowiedzialne stanowiska. Inwestowanie środków w leczenie i opiekę nad chorymi jest priorytetem związanym z zasadą, że zdrowie jest podstawowym dobrem wspólnym. Jednocześnie pandemia uwydatniła poświęcenie i wielkoduszność pracowników służby zdrowia, wolontariuszy, pracowników i pracownic, księży, zakonników i zakonnic, którzy dzięki profesjonalizmowi, ofiarności, poczuciu odpowiedzialności i miłości bliźniego pomagali, pielęgnowali, pocieszali i służyli wielu osobom chorym i ich rodzinom. To milcząca rzesza mężczyzn i kobiet, którzy postanowili spojrzeć na te oblicza, troszcząc się o rany pacjentów, których odczuwali jako bliskich z racji wspólnej przynależności do rodziny ludzkiej.
Bliskość jest tak naprawdę cennym balsamem, który daje wsparcie i pocieszenie tym, którzy cierpią w chorobie. Jako chrześcijanie, przeżywamy bliskość jako wyraz miłości Jezusa Chrystusa, Dobrego Samarytanina, który ze współczuciem stał się bliskim każdego człowieka zranionego przez grzech. Zjednoczeni z Nim przez działanie Ducha Świętego jesteśmy powołani, by być miłosierni jak Ojciec i miłować zwłaszcza naszych braci chorych, słabych i cierpiących (por. J 13, 34-35). Przeżywamy tę bliskość nie tyko osobiście, ale także w formie wspólnotowej. Braterska miłość w Chrystusie rodzi bowiem wspólnotę, która potrafi leczyć, która nikogo nie opuszcza, która włącza i przyjmuje przede wszystkim najsłabszych.
W związku z tym chciałbym przypomnieć o znaczeniu solidarności braterskiej, która wyraża się konkretnie w służbie i może przybierać różne formy, które wszystkie są ukierunkowane na wspieranie naszego bliźniego. „Służenie oznacza troszczenie się o osoby słabe w naszych rodzinach, w naszym społeczeństwie, w naszym narodzie” (Homilia na placu Rewolucji w Hawanie, 20 września 2015 r.: L’Osservatore Romano, wyd. polskie, n. 10 (376)/2015, s. 23). W tym zaangażowaniu każdy jest w stanie „zostawić na boku swoje dążenia, oczekiwania, swoje pragnienia bycia wszechmocnym w obliczu konkretnego spojrzenia najsłabszych. […] Służba zawsze patrzy w twarz brata, dotyka jego ciała, czuje jego bliskość, a nawet w pewnych przypadkach «znosi» ją i zabiega o rozwój brata. Dlatego służba nigdy nie jest ideologiczna, ponieważ nie służy się ideom, ale służy się osobom” (por. tamże).
4. Dla dobrej terapii decydujące znaczenie ma aspekt relacyjny, dzięki któremu można mieć podejście całościowe do chorego. Docenianie tego aspektu pomaga również lekarzom, pielęgniarkom, specjalistom i wolontariuszom, aby otoczyć opieką osoby cierpiące, aby im towarzyszyć w procesie uzdrowienia, dzięki relacji międzyosobowej, opartej na zaufaniu (por. Nowa Karta Pracowników Służby Zdrowia [2016], 4). Chodzi zatem o ustanowienie paktu między osobami potrzebującymi opieki a tymi, którzy się nimi opiekują; paktu opartego na wzajemnym zaufaniu i szacunku, szczerości i dyspozycyjności, aby przezwyciężyć wszelkie bariery obronne, umieścić w centrum godność chorego, chronić profesjonalizm pracowników służby zdrowia i utrzymywać dobre relacje z rodzinami pacjentów.
To właśnie ta relacja z osobą chorą znajduje niewyczerpane źródło motywacji i mocy w miłości Chrystusa, jak pokazuje tysiącletnie świadectwo mężczyzn i kobiet, którzy stali się świętymi służąc chorym. Z tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Chrystusa wypływa bowiem ta miłość, która potrafi nadać pełen sens zarówno sytuacji pacjenta, jak i tego, kto się o niego troszczy. Zaświadcza o tym wielokrotnie Ewangelia, ukazując, że uzdrowienia dokonane przez Jezusa nigdy nie są gestami magicznymi, lecz zawsze są owocem spotkania, relacji międzyosobowej, w której dar Boży, ofiarowany przez Jezusa, odpowiada na wiarę osoby, która go przyjmuje, co podsumowują słowa, które Jezus często powtarza: „twoja wiara cię ocaliła”.
5. Drodzy bracia i siostry, przykazanie miłości, które Jezus pozostawił swoim uczniom, znajduje konkretną realizację także w relacji z chorymi. Społeczeństwo jest bardziej ludzkie, jeśli potrafi bardziej zatroszczyć się o swoich słabych i cierpiących członków, a zdoła czynić to skutecznie będąc ożywione miłością braterską. Dążmy do tego celu i sprawmy, aby nikt nie został pozostawiony sam sobie, aby nikt nie czuł się wykluczony lub opuszczony.
Powierzam wszystkich chorych, pracowników służby zdrowia i tych, którzy troszczą się o cierpiących, Maryi, Matce Miłosierdzia i Uzdrowieniu Chorych. Niech z Groty w Lourdes i z Jej niezliczonych sanktuariów na całym świecie wspiera naszą wiarę i naszą nadzieję, i pomaga nam troszczyć się o siebie nawzajem z bratnią miłością. Wszystkim i każdemu z was z serca udzielam mojego błogosławieństwa.
Rzym, u św. Jana na Lateranie, dnia 20 grudnia 2020 r., w IV Niedzielę Adwentu.