• ORĘDZIE OJCA ŚWIĘTEGO NA XXXI ŚWIATOWY DZIEŃ CHOREGO (11 LUTEGO 2023 R.)

ZESPÓŁ KEP ds. SŁUŻBY ZDROWIA

Krajowe Duszpasterstwo Służby Zdrowia

Kategoria: Episkopat

Obradował zespół KEP ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia

Uczestnicy spotkania Zespołu KEP ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia omówili aktualny stan przygotowań do udziału środowisk medycznych z Polski w wydarzeniach Jubileuszu Chorych i Pracowników Służby Zdrowia, które będą miały miejsce 5 i 6 kwietnia w Rzymie. Udział w Jubileuszu na chwilę obecną zgłosiło kilkanaście polskich grup. Podczas obrad omówiono także przygotowania do 101. Pielgrzymki Służby Zdrowia na Jasną Górę w maju br. oraz do obchodów 100. rocznicy powstania wspólnoty Apostolstwa Chorych. W związku z tym wydarzeniem zaplanowano m.in. specjalną konferencję. 

Podczas obrad Zespołu prezesi katolickich stowarzyszeń medycznych przedstawili sprawozdanie z bieżącej działalności. W trosce o właściwą realizację wyzwań duszpasterskich omówiono też aktualne tematy związane z ochroną zdrowia, opieką nad chorymi i obecnymi problemami środowiska medycznego.

Obradom przewodniczył biskup warszawsko-praski, przewodniczący Zespołu bp Romuald Kamiński. 

fot. Zespół KEP ds. Duszpasterstwa Służby ZdrowiaSekretarz Zespołu KEP ds. Służby Zdrowia ks. Arkadiusz Zawistowski/ BP KEP

11 lutego: XXXIII ŚWIATOWY DZIEŃ CHOREGO

W tegorocznym orędziu papieża Franciszka na XXXIII Światowy Dzień Chorego pt. „Nadzieja zawieść nie może”, Ojciec Święty podkreśla, że nadzieja jest darem od Boga i szczególnie możemy doświadczyć tej prawdy w cierpieniu. „Nigdy, tak bardzo jak w cierpieniu, nie uświadamiamy sobie, że wszelka nadzieja pochodzi od Pana” – zaznacza Ojciec Święty.

Ponadto papież Franciszek wskazuje, że miejsca naszego cierpienia stają się często miejscami wzajemnego ubogacenia. „Ileż razy, przy łóżku chorego uczymy się nadziei! Ileż razy, stojąc blisko tych, którzy cierpią, uczymy się wierzyć! Ileż razy, pochylając się nad potrzebującymi, odkrywamy miłość! A więc, uświadamiamy sobie, że jesteśmy +aniołami+ nadziei, posłańcami Boga, jedni dla drugich, wszyscy razem: chorzy, lekarze, pielęgniarki, członkowie rodzin, przyjaciele, kapłani, zakonnicy i zakonnice; tam gdzie jesteśmy: w rodzinach, przychodniach, domach opieki, w szpitalach i w klinikach” – czytamy w Orędziu. 

Z kolei bp Romuald Kamiński, przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia, podczas konferencji prasowej zapowiadającej XXXIII Światowy Dzień Chorego, która odbyła się w Międzyleskim Szpitalu Specjalistycznym w Warszawie 6 lutego br., zwrócił uwagę na konieczność – w szczególności w chwilach trudnych – poszukiwania mocnego oparcia. „Kiedy przeżywamy coś ważnego, trudnego, coś co będzie decydować o naszym życiu, to zauważymy, że w pewnym momencie dochodzimy do granic naszych możliwości spekulacyjnych i nie jesteśmy w stanie nic więcej sami z siebie zrobić, dać, zaproponować. To jest ten moment, kiedy trzeba przejść do następnego etapu i poszukać czegoś, co da nam mocne oparcie, poszukać skały. Dla ludzi wierzących, którzy znają Słowo Objawione, taką Skałą jest Chrystus” – podkreślił. Odnosząc się do nadziei bp Kamiński, zachęcił: „Niech ta nadzieja, w czasach nieraz bardzo trudnych i nie do końca dla nas zrozumiałych, przezwycięża wszelkie nasze trudności, opory i brak nadziei”.

Światowy Dzień Chorego został ustanowiony przez papieża Jana Pawła II 13 maja 1992 roku, w 75. rocznicę objawień fatimskich. W Liście ustanawiającym ten dzień papież Jan Paweł II zauważa, że ma ma on „na celu uwrażliwienie Ludu Bożego i – w konsekwencji – wielu katolickich instytucji działających na rzecz służby zdrowia oraz społeczności świeckiej na konieczność zapewnienia jak najlepszej opieki chorym; pomagania chorym w dostrzeżeniu wartości cierpienia na płaszczyźnie ludzkiej, a przede wszystkim na płaszczyźnie nadprzyrodzonej; włączenia w duszpasterstwo służby zdrowia diecezji, wspólnot chrześcijańskich, rodzin zakonnych; popierania coraz bardziej owocnej służby wolontariatu; przypominania o potrzebie duchowej i moralnej formacji pracowników służby zdrowia; ukazywania znaczenia opieki duchowej nad chorymi ze strony kapłanów diecezjalnych i zakonnych, jak również tych wszystkich, którzy żyją i pracują obok cierpiących”.

BP KEP

Papież w orędziu na Światowy Dzień Chorego: Uleczmy rany samotności i izolacji poprzez relacje

Troszczmy się o tych, którzy cierpią i są samotni, być może zepchnięci na margines i odrzuceni. Z wzajemną miłością, którą Chrystus Pan daje nam w modlitwie, a zwłaszcza w Eucharystii, uleczmy rany samotności i izolacji. I w ten sposób współpracujmy, aby przeciwdziałać kulturze indywidualizmu, obojętności, odrzucenia, oraz rozwijać kulturę czułości i współczucia – napisał papież Franciszek w orędziu na XXXII Światowy Dzień Chorego, który będziemy obchodzić 11 lutego, we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes.

Publikujemy pełny tekst orędzia:

„Nie jest dobrze, by człowiek był sam”.
Leczyć chorego poprzez leczenie relacji

„Nie jest dobrze, by człowiek był sam” (Rdz 2, 18). Od początku Bóg, który jest miłością, stworzył człowieka dla komunii, wpisując w jego istotę wymiar relacji. W ten sposób nasze życie, ukształtowane na obraz Trójcy Świętej, jest powołane do pełnego realizowania się w dynamizmie relacji, przyjaźni i wzajemnej miłości. Jesteśmy stworzeni, by przebywać razem, a nie samotnie. I właśnie dlatego, że ów projekt komunii jest tak głęboko wpisany w ludzkie serce, doświadczenie opuszczenia i samotności przeraża nas i okazuje się dla nas bolesne, a nawet nieludzkie. Staje się ono jeszcze bardziej dotkliwe w czasie słabości, niepewności i poczucia braku bezpieczeństwa, często spowodowanych wystąpieniem jakiejś poważnej choroby.

Myślę na przykład o tych, którzy byli przerażająco samotni podczas pandemii Covid-19: pacjentach, którzy nie mogli przyjmować odwiedzających, ale także pielęgniarkach, lekarzach oraz o personelu pomocniczym, wszystkich przeciążonych pracą i odizolowanych na oddziałach zamkniętych. I oczywiście nie zapominajmy o tych, którzy musieli samotnie stawić czoła godzinie śmierci, wprawdzie pod opieką personelu medycznego, ale z dala od swoich rodzin.

Jednocześnie, ze smutkiem dzielę cierpienie i samotność tych, którzy z powodu wojny i jej tragicznych następstw, znajdują i się bez wsparcia i pomocy: wojna jest najstraszniejszą z chorób społecznych, a osoby najsłabsze płacą za nią najwyższą cenę.

Trzeba jednak podkreślić, że nawet w krajach, które cieszą się pokojem i większymi zasobami, czas starości i choroby jest często przeżywany w samotności, a niekiedy wręcz w opuszczeniu. Ta smutna sytuacja jest przede wszystkim konsekwencją kultury indywidualizmu, która wychwala wydajność za wszelką cenę i kultywuje mit efektywności, stając się obojętną, a nawet bezlitosną, gdy ludzie nie mają już siły, by dotrzymać kroku. Staje się wtedy kulturą odrzucenia, w której „ludzie nie są już postrzegani jako podstawowa wartość, którą należy szanować i chronić, szczególnie jeśli są ubodzy lub niepełnosprawni, jeśli «nie są jeszcze potrzebni» – jak dzieci nienarodzone – lub «nie są już potrzebni» – jak osoby starsze” (Enc. Fratelli tutti, 18). Niestety, logika ta przenika również niektóre wybory polityczne, które nie potrafią w centrum umieścić godności osoby ludzkiej i jej potrzeb, oraz nie zawsze sprzyjają strategiom i zasobom niezbędnym do zapewnienia każdej istocie ludzkiej podstawowego prawa do zdrowia i dostępu do leczenia. Jednocześnie, porzucanie osób słabych i ich samotność są potęgowane także przez ograniczenie opieki wyłącznie do usług zdrowotnych, bez mądrego wspierania ich przez „przymierze terapeutyczne” między lekarzem, pacjentem i członkiem rodziny.

Warto, abyśmy raz jeszcze usłyszeli to biblijne słowo: nie jest dobrze, by człowiek był sam! Bóg wypowiada je na samym początku stworzenia, i w ten sposób ukazuje nam głęboki sens swojego planu dla ludzkości, ale jednocześnie, ukazuje śmiertelną ranę grzechu, którą wprowadzamy rodząc podejrzenia, pęknięcia, podziały, a zatem izolację. Grzech dotyka człowieka we wszystkich jego relacjach: z Bogiem, z samym sobą, z innymi, ze stworzeniem. Taka izolacja sprawia, że zatracamy sens istnienia, odbiera nam radość miłości i sprawia, że doświadczamy przytłaczającego poczucia samotności we wszystkich kluczowych etapach życia.

Bracia i siostry, pierwszą formą opieki, jakiej potrzebujemy w chorobie, jest bliskość pełna współczucia i czułości. Dlatego opieka nad chorym oznacza przede wszystkim troskę o jego relacje, wszystkie jego relacje: z Bogiem, z innymi – rodziną, przyjaciółmi, pracownikami służby zdrowia – ze stworzeniem, z samym sobą. Czy jest to możliwe? Tak, jest to możliwe i wszyscy jesteśmy wezwani do zaangażowania się, aby tak się stało. Spójrzmy na obraz Dobrego Samarytanina (por. Łk 10, 25-37), na jego zdolność do zwolnienia kroku i stania się bliźnim, na czułość, z jaką koi rany cierpiącego brata.

Pamiętajmy o tej centralnej prawdzie naszego życia: przyszliśmy na świat, ponieważ ktoś nas przyjął, jesteśmy stworzeni do miłości, jesteśmy powołani do komunii i braterstwa. Ten wymiar naszego jestestwa podtrzymuje nas szczególnie w okresach choroby i słabości, i jest pierwszą terapią, którą musimy wszyscy razem zastosować, aby uleczyć choroby społeczeństwa, w którym żyjemy.

Wam, którzy doświadczacie choroby, czy to przejściowej, czy przewlekłej, chciałbym powiedzieć: nie wstydźcie się swojego pragnienia bliskości i czułości! Nie ukrywajcie go i nigdy nie myślcie, że jesteście ciężarem dla innych. Sytuacja osób chorych zachęca wszystkich do zahamowania nadmiernego tempa, w którym jesteśmy zanurzeni, i do odnalezienia siebie.

W tym okresie zachodzących zmian, w którym żyjemy, szczególnie my chrześcijanie, jesteśmy wezwani do przyjęcia współczującego spojrzenia Jezusa. Troszczmy się o tych, którzy cierpią i są samotni, być może zepchnięci na margines i odrzuceni. Z wzajemną miłością, którą Chrystus Pan daje nam w modlitwie, a zwłaszcza w Eucharystii, uleczmy rany samotności i izolacji. I w ten sposób współpracujmy, aby przeciwdziałać kulturze indywidualizmu, obojętności, odrzucenia, oraz rozwijać kulturę czułości i współczucia.

Chorzy, słabi, ubodzy są w sercu Kościoła i muszą być także w centrum naszej ludzkiej uwagi oraz duszpasterskiej troski. Nie zapominajmy o tym! Powierzmy się Najświętszej Maryi Pannie, Uzdrowieniu Chorych, aby wstawiała się za nami i pomagała nam być twórcami bliskości i relacji braterskich.

Rzym, u Świętego Jana na Lateranie, dnia 10 stycznia 2024 roku.

Żródło: KEP

Skład Zespołu ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia na lata 2023-2027

Abp Stanisław Budzik został wybrany nowym przewodniczącym Zespołu ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec, natomiast bp Piotr Turzyński i bp Andrzej Przybylski – członkami Komisji Duchowieństwa. To niektóre z decyzji 394. Zebrania Plenarnego KEP. We wtorek, 14 marca, biskupi dokonali wyborów do gremiów Episkopatu oraz do instytucji kościelnych podległych Konferencji Episkopatu Polski.

Publikujemy wyniki wyborów 394. Zebrania Plenarnego KEP:

GŁOSOWANIA
394. Zebranie Plenarne KEP
Warszawa, 13-14 marca 2023 r.

Skład Zespołu ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia

bp Romuald KAMIŃSKI – Przewodniczący

Członkowie:

ks. Łukasz JOŃCZY

ks. Marcin NIESPOREK

ks. Arkadiusz ZAWISTOWSKI

s. Paula NAROŻNA CSSF

Jadwiga KAZANA

Elżbieta KORTYCZKO

Małgorzata PRUSAK

Elżbieta PUACZ

Jolanta STOKŁOSA

Tadeusz WADAS

Konsultorzy:

ks. Wojciech BARTOSZEK

ks. Tomasz DUSZCZAK

Edyta GADOMSKA

Anna KAPTACZ

Waldemar KOSTEWICZ

Małgorzata KRAJNIK

Dominik Maciej KRZYŻANOWSKI

Maria OCHMAN

Dariusz PALUSZEK

Mirosław PIETRZAK

Marek POSOBKIEWICZ

Źródło: KEP

Druga kadencja dla bpa Romualda Kamińskiego

Biskup Romuald Kamiński, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej, dotychczasowy Przewodniczący Zespołu ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia, został powołany na drugą, pięcioletnią kadencję w pełnieniu tej funkcji.

W środę, 12 października, podczas 393. Zebrania Plenarnego KEP biskupi dokonali wyborów do gremiów Episkopatu oraz do instytucji kościelnych podległych Konferencji Episkopatu Polski. Informujemy, że bp Romuald Kamiński, dotychczasowy Przewodniczący Zespołu ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia został powołany na drugą, pięcioletnią kadencję w pełnieniu tej funkcji. Biskupowi Romualdowi życzymy światła Ducha Świętego w posłudze.

Źródło: Apostolstwo Chorych

Apel Przewodniczącego Episkopatu w związku ze wzrostem zakażeń koronawirusem w Europie

Zwracam się z apelem do wszystkich wiernych o żarliwą modlitwę w intencji zakończenia pandemii. Ufam, że dzięki wytrwałej modlitwie oraz odpowiedzialnej i roztropnej postawie wszystkich Polaków ochronimy życie, zwłaszcza najsłabszych oraz unikniemy wielu ludzkich dramatów – napisał abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopat Polski w związku ze wzrostem zakażeń koronawirusem w Europie.

„Mając na uwadze życie i zdrowie naszych rodaków oraz by ponownie nie doprowadzić do rygorystycznych obostrzeń sanitarnych, zwracam się z apelem do wszystkich wiernych o żarliwą modlitwę w intencji zakończenia pandemii” – napisał abp Gądecki.

Równocześnie poprosił niezaszczepionych, by pamiętali o tym, że „decyzja o szczepieniu winna uwzględniać wymogi dobra wspólnego”. Nawiązał tym samym do oświadczenia z 8 lipca br. „Szczepienia przeciw Covid-19 są ważnym narzędziem ograniczania rozprzestrzeniania się zakażeń i przez bardzo wiele osób postrzegane są jako nadzieja na możliwość powrotu do normalnego funkcjonowania społeczeństw” – podkreślił.

„Jak informują służby medyczne, w Polsce, po pełnym zaszczepieniu, zakaziło się jedynie 0,6 proc. osób, co świadczy o bardzo wysokiej skuteczności tej formy walki z koronawirusem” – czytamy w apelu.

BP KEP

Publikujemy tekst apelu:

APEL
PRZEWODNICZĄCEGO KONFERENCJI EPISKOPATU POLSKI
W ZWIĄZKU ZE WZROSTEM ZAKAŻEŃ KORONAWIRUSEM W EUROPIE

W związku z dynamiczną sytuacją epidemiczną w Europie oraz wzrostem zakażeń koronawirusem w wielu krajach, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Holandii czy Francji, służby medyczne informują, że również w Polsce, po krótkotrwałej stabilizacji, zaczniemy notować wzrosty zakażeń, spowodowane szybkim rozprzestrzenianiem się wariantu Delta, który w naszej ojczyźnie odpowiada już za ok. 30 proc zakażeń.

Mając na uwadze życie i zdrowie naszych rodaków oraz by ponownie nie doprowadzić do rygorystycznych obostrzeń sanitarnych, zwracam się z apelem do wszystkich wiernych o żarliwą modlitwę w intencji zakończenia pandemii.

Równocześnie proszę niezaszczepionych, by pamiętali o tym, że „decyzja o szczepieniu winna uwzględniać wymogi dobra wspólnego”, o czym wspomniałem w moim oświadczeniu z dnia 8 lipca br. „Szczepienia przeciw Covid-19 są ważnym narzędziem ograniczania rozprzestrzeniania się zakażeń i przez bardzo wiele osób postrzegane są jako nadzieja na możliwość powrotu do normalnego funkcjonowania społeczeństw”. Jak informują służby medyczne, w Polsce, po pełnym zaszczepieniu, zakaziło się jedynie 0,6 proc. osób, co świadczy o bardzo wysokiej skuteczności tej formy walki z koronawirusem.

Ufam, że dzięki wytrwałej modlitwie oraz odpowiedzialnej i roztropnej postawie wszystkich Polaków ochronimy życie, zwłaszcza najsłabszych oraz unikniemy wielu ludzkich dramatów.

+ Stanisław Gądecki
Arcybiskup Metropolita Poznański
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
Wiceprzewodniczący Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE)

Warszawa, dnia 17 lipca 2021 roku

Źródło: KEP

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com
Skip to content